sobota, 23 sierpnia 2008

a może...

"Dopóki nie dogadasz sie z samym sobą, dopóty nie będziesz zadowolony z tego co posiadasz"

a może własnie widzę cel po co to piszę, wpadła mi myśl kiedy czytam to cale forum, żeby utrwalić te najwazniejsze slowa, myśli ludzi, żeby nie zostały zapomniane, żeby może komuś przyniosły to słowo, którego tak akurat potrzebuje. A jeśli nikt tego nie przeczyta, to po co to wszystko??? Czy na tym blogu też zostanie to pominięte? Ale czy w takim razie nie warto podejmować żadnego działania? Chyba wszystkiego warto spróbować a może się uda. Kto wie.

Wracając do cytatu, czy siebie akceptuję? W tym momencie nie. A czy kiedyś będę? - może.

Brak komentarzy: